czwartek, 8 sierpnia 2013

Lookbooki sieciówek na jesień - MY PICKS.

Asos, Pull & Bear, Zara oraz TRF, Top Shop, Mango i mój ukochany H&M. Propozycje sieciówek na najbliższy sezon - jesień/zima 2013/14. Jestem trochę zaskoczona propozycjami marek - ale jak najbardziej pozytywnie!
Asos zaskoczył mnie przede wszystkim mocnymi barwami, krótkimi spódnicami i jumsuitami oraz zwierzęcymi printami . Ubrania wyglądają bardzo luksusowo, style kojarzą mi się trochę z ekskluzywnymi ulicami europejskich stolic podczas jesiennej pluchy. Tak tak, mam ciekawe skojarzenia :). Ubrania o krojach delikatnie retro, ale jest w nich coś nowoczesnego. Mój wybór to zdecydowanie propozycja z burgundową górą i kraciastym dołem. A buty to marzenie :).
Pull & Bear. Ubrania tej marki nie są moimi faworytami w sieciówkowym raju. Mam stamtąd praktycznie kilka rzeczy, jednak zawsze powala mnie design sklepów ;). Tym razem mam mieszane uczucia... Podoba mi się odważne łączenie krojów i fasonów, jednak nie jestem przekonana do zbyt płytkich czapek i mini szortów zimą... Sesja zdjęciowa jest bardzo ponura, aż za bardzo, a modelka wygląda, jakby nie spała ze 2 noce ;). Ale jest kilka stylizacji, które mi się podobają - kwiatowy total look, bądź olbrzymi kardigan, który zakrywa coś skórzanego. A może to jeden ciuch?

Zara TRF. Tu mi się podoba. Marynarki jakby unisex, kwieciste sukienki do kraciastych koszul, ciężkie buty i śmieszne, białe botki + kabaretki. Jak dla mnie zbyt rockowo, żebym mogła założyć, jednak nie zmienia to faktu, że kolekcja jest super. A oto mój wybór: wspaniałe połączenie słodkiej sukienki i rockowej koszuli.
Smacznie!

Top Shop jest moją miłością. Za tydzień wylatuję do Londynu i na 100% odwiedzę jego sklep na Oxford Street. Najnowsza kolekcja jest dziwna, ale wysmakowana, trudno mi stwierdzić, czy te ciuchy to must-haves, ale to pewnie wina modelek. Jakby spocone ;), na niektórych zdjęciach. Podobają mi się klasyczne kolory i kuse bluzeczki, które są niby nieodpowiednie na lato, ogólnie kroje nie bardzo nadają się na jesienną, a co dopiero zimową pluchę, jednak pod ciepły płaszcz będzie genialnie! Moim wyborem jest pastelowy, wręcz rozbielony prawie-total-look z kolorem niebieskim i brązową torbą oraz skarpetki do sandałków ;). Tres chic? To zależy od gustu. 



Mango znowu promuje piękną Mirandę Kerr i równie piękne ubrania. Jest cudownie. Wysmakowane, stylowe stylizacje. Nie mam co się rozpisywać - ta kolekcja jest moją ulubioną. Klasyczne barwy królują - granat, czerwień, czerń. Musicie to zobaczyć. Moim wyborem jest zestaw z moimi ukochanymi rurkami, lakierkami na platformie oraz marynarką i koszulą. Kocham to!

Zara. Uwielbiana przeze mnie marka. Tylko, że aktualnie jestem w kropce - w ubrania dziecięce już dawno się nie mieszczę, a ciuszki z damskiego działu normalnie zlatują ze mnie i wyglądam jak w workach - szczupłość nie zawsze jest plusem ;). Najnowsza kolekcja jest inspirowana Londynem - miastem moich marzeń (hurra! niedługo wyjazd!). Kolejny lookbook udowodnił, że królową jesieni będzie rockowa krata (dobrze, że już zaopatrzyłam się w koszulę z tym wzorem). Moją miłością są żakieto-kurtki o "geometrycznych" krojach, suknie o wzorach boho-hippie, czarne fedory. Zaintrygowały mnie sukienki, które wyglądają jak koszule nocne ;), jednak nie wiem, czy będą miały dużej ilości zwolenniczek, szczególnie jesienią ;). Minusem lookbooka jest połączenie sukienki ze spodniami - nie sądzę, żeby takie łączenia wróciły do mody. Miałam szczęście, że wszystkie 3 moje ulubione zestawy umieszczono na 1 zdjęciu ;). Mało kolorów, ale z klasą.

H&M proponuje czysty glamour. Kapelusze z dużym rondem, białe koszule, spódnice, sukienki, pudrowe sweterki.  Ja ukochałam sobie zestaw z pastelową koszulą i skórzanymi leggingsami. Sądzę, że je sobie sprawię. Ogólnie od zawsze H&M należy do moich ukochanych marek. Ich czarne, klasyczne baleriny są niezastąpione - jedyne, w jakich uchodzę cały dzień bez ani jednego otarcia. A spodnie z ćwiekami na kieszeniach są najwygodniejszymi, jakie mam. Ciekawe jak będzie z tymi skórzanymi?


*Zdjęcia ukazane w poście nie są moją własnością, ani nie jest to artykuł sponsorowany. Fotki pochodzą ze strony Elle.pl, tam także możecie zobaczyć resztę kolekcji.*

Niedługo spodziewajcie się stylizacji, oraz odwiedzajcie SeQueens TV!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

ADD MORE COMMENTS :)